Wykład o przewozie osób

Jestem wykładowcą na uniwersytecie w Warszawie. Bardzo dbam o moich studentów i zawsze informuję ich o nadchodzących wykładach w innych miastach. Czasami jest naprawdę sporo chętnych. Tym razem zbliżał się wykład „Marketing w dwutysięcznym setnym roku”.

Przewóz osób z Bydgoszczy i dyskusja na uniwersytecie

przewóz osóbBydgoszcz położona jest bardzo daleko jednak chciałem posłuchać tego wykładu i zabrać ze sobą paru uczniów. Jednak wyjątkowo na wyjazd zgłosiło się prawie dwadzieścia osób. Cieszyłem się z takiego zaangażowania tylko miałem duże wątpliwości co do przejazdu tam. Przewóz osób z Bydgoszczy zwłaszcza dwudziestu nie sprawdza się w pociągu czy autobusie. Razem z innym wykładowcom podczas dyskusji wymyśliliśmy wynajem busów. Będziemy mogli przyjechać i wrócić o której chcemy. Wypożyczalnia busów znajdowała się w centrum dlatego po pracy pojechałem załatwić wszystkie potrzebne sprawy. Mogłem nawet wybrać dokładnie bus jakim chcemy jechać. Wykład rozpoczynał się o dwunastej dlatego zaplanowałem przyjazd na dziesiątą i czas wolny do jedenastej trzydzieści. Wszystko układało się bardzo dobrze dopóki opona busa nie złapała gumy. Całe szczęście kierowca zorientował się bardzo szybko i zjechał na stacje. Zacząłem się martwić. Czekaliśmy godzinę na zastępczy bus. Zdążyliśmy na wykład a czas wolny zrobiliśmy sobie po nim. Szef firmy wynajmu busów w ramach rekompensaty dał mi namiary na tanie bilety lotnicze.

Później parę razy z tego skorzystałem. Przeprosił za zaistniałą sytuację. Rozumiałem, że to był niefartowny przypadek i to nie była jego wina ani kierowcy.

Źródło: www.crosstravel.pl