Pewnego razu będąc u znajomego stwierdziliśmy, że powinniśmy założyć własny biznes. Początkowo było to powiedziane w żartach jednakże im dłużej o tym gadaliśmy tym bardziej zaczęliśmy o tym myśleć zupełnie na poważnie. Przedmiotem naszej działalności miał być salon optyczny.
Mój salon optyczny okazał się najlepiej rozreklamowany w całym mieście, dzięki czemu mieliśmy największe obroty
Oboje pracowaliśmy kiedyś w salonie optycznym pewnej dużej sieci świadczącej tego typu usługi, więc oboje znaliśmy się na fachu. Wiedzieliśmy jak to wszystko działać, umieliśmy to sprzedawać i mieliśmy kontakty z wieloma hurtowniami, które deklarowały współpracę. Kolega posiadał na własność mały lokal w centrum, który byłby idealny na początek działalności. Zarejestrowaliśmy firmę, zbieraliśmy pieniądze na rozkręcenie firmy, a także wzięliśmy dotację z urzędu pracy oraz wzięliśmy niewielki kredyt. W końcu otworzyliśmy nasz salon. Klienci przechodzili obok, ale jakoś nie chcieli zaglądać do środka i widzieliśmy, że udali się w kierunku konkurencji. Na własnej skórze odczuliśmy jak ciężko jest być małym pośród wielkich. Oboje rozejrzeliśmy się po naszym salonie i stwierdziliśmy, że mamy oprawki ładne i dobrej jakości, mamy dogodną lokalizację. Uznaliśmy, że problemem jest niezbyt ładnie wyglądający szyld sklepu oraz to, że praktycznie zapomnieliśmy o promocji naszego sklepu. Stwierdziliśmy, że założymy stronę internetową, wydrukujemy ulotki, a także zamówimy ściereczki do okularów z naszym logo oraz znaczki firmowe oraz pinsy. znaczki reklamowe zamówiliśmy z naszym logo dzięki czemu mieliśmy nadzieję, ze zwiększymy popularność sklepu.
Pinsy firmowe i pinsy reklamowe okazały się strzałem w dziesiątkę, bo często widywaliśmy ludzi z przypiętymi pinsami z naszym logo do swoich kurtek oraz marynarek. Po czasie otworzyliśmy drugi salon i nadal się rozbudowujemy. Mamy nadzieję, że ten stan rzeczy długo się nie zmieni.<