Motywy animistyczne towarzyszą nam we wnętrzach nie do dziś. Przewijają się od lat w najróżniejszych formach i wzorach – kto nie pamięta z lat dziewięćdziesiątych grubych koców w tygrysi wzór. Dziś znów takie aranżacje wracają do łask – a wraz z nimi motywy zwierzęce. Warto wiedzieć jak ich używać i stylizować aby wyglądały dobre, a nie kiczowato.
Szukamy poduszki z tygrysem
Na warsztat wato wziąć motywy związane z dżunglą. W świetle niezwykle modnej dziś zieleni i złota, które zdominowały polskie salony i sypialne, animistyczne wzory z pewnością również do nich wkroczą. Doskonale komponują się one z taką gamą kolorystyczną. Cetki, paski i inne mogą doskonale uzupełnić i przede wszystkim dodać oryginalności każdemu wnętrzu. Mówimy tu o takich dodatkach jak dywaniki, poduszki, świecki, plakaty czy drobne dekoracje stołowe. Wszystko to możemy znaleźć w motywach zwierzęcych. Niestety ryzyko jest takie, że łatwo tu popaść w kicz. Jeśli marzy nam się poduszka z tygrysem, warto zastawić jak ją stylizować. Ważne, aby nie przesadzić. Nie dawajmy dwóch takich samych poduszek – druga może być również z motywem zwierzęcym lub innym, choć zachowanym w podobnej kolorystyce. Jeśli wybierzemy takie poduszki, nie dodawajmy już np. pomarańczowego koca, a jeśli już to gładki. Dobrze byłoby, aby poduszki odcinały się od kolory kanapy i ożywiały go – najlepszym wyborem będzie ciemna zieleń lub ciemny brąz. Na takim tle poduszki będą wyglądały świetnie. Dodajmy także we wnętrzu kilka innych dodatków z motywem zwierzęcym lub afrykańskim, lecz nie za dużo – figurka, miska i tym podobne.
Wnętrza z motywem zwierzęcym mogą prezentować się naprawdę pięknie. Trzeba tylko podejść do aranżacji spokojnie i dobrze ją obmyśleć. I oczywiście dobrze dobrać dodatki – dzięki temu nie popadniemy w kicz a zaaranżujemy przytulne i piękne wnętrze.