Kolega zawsze mi mówił, że warto mieć księgowego u siebie w firmie. Przez długi czas go słuchałam i zatrudniałam panią księgową, która miała płaconą normalną pensję. Poza tym trzeba było wspomagać jej rozwój i tak dalej. Biorąc pod uwagę, że miałam wówczas małą firmę, było to jak strzał w kolano.
Księgowość zawsze dostępna
Nie każdemu opłaca się mieć takiego specjalistę na stałe u siebie. W końcu stwierdziłam, że znacznie lepiej będzie zmniejszyć zatrudnienie. To nie dotyczyło tylko księgowej, ale ona poszła na pierwszy ogień. Postanowiłam przejrzeć możliwości, jakie dają biura rachunkowe. Było na pewno dużo taniej, ale okazało się, że też i korzystniej pod wieloma innymi względami. Na pewno biuro rachunkowe z Bydgoszczy, które w końcu wybrałam mogło polepszyć jakość mojej księgowości. Przede wszystkim nie trzeba było się już martwić o chorobowe. Miałam księgowość bez względu na dolegliwości zdrowotne pracownika. Czy pracownik chory, czy nie – cała dokumentacja zrobiona na czas i wszystko od razu dostarczone odpowiednim urzędom. Pełnomocnictwo udzielone takiemu współpracującemu biuru to jest coś wspaniałego. Można zająć się prowadzeniem biznesu w czasie, kiedy wszystkie potrzebne sprawy są załatwiane. Nie ma problemu. Dlatego lubię właśnie zlecać to, czego nie muszę wykonać samodzielnie. Lubię też taką profesjonalną współpracę zewnętrzną.
Nie każdy pracownik musi znajdować się w firmie. Jest to myślenie z gruntu staroświeckie. Próbuję to wytłumaczyć mojemu koledze, ale nie chce mnie słuchać. Może kiedyś sam zmądrzeje i stwierdzi, że małej firmie lepiej jest współpracować z zewnętrznym księgowym.