Bodaj najbardziej poszukiwanym elementem opancerzenia wczesnośredniowiecznego zbrojnego jest kolczuga. Zbroja ta jest bowiem znakomitą ochroną na każdym polu walki, ale również jest symbolem bogactwa, gdyż w okresie wczesnego średniowiecza była to najdroższa i najskuteczniejsza forma opancerzenia.
Wczesnośredniowieczna kolczuga dla wojownika
Używano jej na terenie całej Europy, jak również na wschodzie, w nieco odmiennej formie, dlatego też może być używana do odtwarzania dowolnego regionu wczesnego średniowiecza. Kolczuga to zbroja ze stalowych kółek, łączonych w kształt koszuli czy tuniki za pomocą żelaznych lub stalowych nitów. W połączeniu z grubą przeszywanicą, na którą nakładana jest kolczuga, chroni ona niemal całkowicie przed każdym uderzeniem na pokazach walk. Najczęściej stosowanym splotem jest łączenie czterech kółek z jednym, choć kolczugi postaci zamożnych często budowane są w splocie królewskim, łączącym do ośmiu kółek z jednym. Takie kolczugi są jednak bardzo trudne i czasochłonne do wykonania, więc są również o wiele droższe niż ich częściej spotykane odmiany. Kółka kolczugi najczęściej są spłaszczane, lub sztancowane, podczas produkcji zbroi, znacznie poprawiając ich walory ochronne. Kolcza zbroja wikinga jest dość lekka, gdyż warianty używane na terenie Skandynawii nie ważyły więcej niż osiem kilogramów. W odróżnieniu od kolczug noszonych w innych regionach Europy, oraz ich późniejszych odmian, skandynawskie kolczugi często miały krótkie rękawy, i sięgały do pasa.
Takie zbroje krępują ruchy podczas walki w znacznie mniejszym stopniu niż odmiany z długimi rękawami, sięgające do kolan. Odtwórcy preferują kolczugi proste, często czernione w oleju w celu ochrony przed korozją i rdzewieniem, aczkolwiek najzamożniejsze postacie czasem noszą zbroje ze złotymi lub srebrnymi kółkami przy kołnierzach.